Zima kojarzy się nam z okresem w którym pada śnieg i brakuje słońca. Czy wiecie, że to właśnie o tej porze roku promienie słoneczne mogą stanowić dla naszych oczu największe zagrożenie? Śnieg odbija ok. 85% promieniowania UV, dlatego np. na naśnieżonym stoku do naszej twarzy, oczu docierają nie tylko bezpośrednie promienie słońca, ale prawie drugie tyle ultrafioletu odbitego od białej powierzchni. Jeśli nie zadbamy odpowiednio o swój wzrok w słoneczny dzień, jesteśmy narażeni na schorzenie o nazwie: „ślepota śnieżna”, która charakteryzuje się m.in. łzawieniem i swędzeniem oczu, światłowstretem, czy bólem głowy. Jak zapobiegać.? Okulary, okulary i jeszcze raz okulary! Bez odpowiedniej ochrony wzroku, sami siebie skazujemy na bardzo poważne konsekwencje nadmiernej ekspozycji na promieniowanie UV. Jak zawsze namawiam do kupowania okularów p/słonecznych u profesjonalnego optyka, bo tylko wtedy mamy gwarancję prawidłowej ochrony naszych oczu. Okulary ze straganów lub marketów są tylko barwione, przyciemnione przez co ograniczają jedynie ilość światła wpadającego do naszych oczu, powodując tym samym rozszerzenie źrenic, przez co łatwiej dociera do nich szkodliwe promieniowanie!
Pamiętaj, okulary p/słoneczne powinny: -posiadać soczewki z właściwym filtrem -dobrze leżeć na twarzy, aby osłaniać oczy nie tylko od promieni padajacych na wprost -powinny mieć odpowiednią krzywiznę, a nawet lekkie zbudowanie(np. osłonki boczne) -a może rozważysz okulary okulary polaryzacyjne? Bez względu na to czy wybierasz się na stok narciarski, czy wędrówkę w wyższe partie gór, zwróć się o pomoc do swojego optyka, który na pewno doradzi Ci fachowe rozwiązanie i rozwieje wszelkie wątpliwości.