„Rodzicu, nie bądź krótkowzroczny: na problemy ze wzrokiem Twojego dziecka”

Jak co roku, 1 września jest dniem powrotu do szkoły. Warto przygotować dziecko do całorocznej, wytężonej pracy wzrokowej związanej z nauką. Niemal 10% rodziców nie pamięta, kiedy ostatni raz odbyło kontrolną wizytę z dzieckiem u specjalisty okulisty w przychodni. Lekarze okuliści, rekomendują profilaktyczne wizyty z badaniem ostrości wzroku, przynajmniej raz w roku. To na rodzicach w pełni spoczywa odpowiedzialność za zdrowie dziecka. Już w domu można zaobserwować: jak dziecko siedzi przy stole, w jakiej odległości trzyma książkę (smartfon) czy nie przysuwa się do telewizora, żeby zobaczyć program. Tymczasem okazuję się, że u coraz większej liczby osób do 18 rż diagnozowana jest krótkowzroczność: wada nie tylko uciążliwa w codziennym funkcjonowaniu, ale niekorygowana może prowadzić do poważnych konsekwencji. Krótkowzroczność charakteryzuje się nieprawidłową budową oka, szczególnie narażone są na nie dzieci. Im wcześniej krótkowzroczność się pojawi, tym bardziej postępuje i pogłębia się. Na pewno do lekarza okulisty powinni udać się uczniowie, którzy sami zgłaszają problemy, lub są zauważane przez innych. Warto również sprawdzić wzrok dzieci, jeśli rodzice noszą okulary, zwłaszcza tzw „minusy”. Nie tylko geny mają tu znaczenie, ale także powielane schematy zachowań. Dziecko rodziców  „moli książkowych” często także będzie fanem czytania, a jest to jeden z czynników narastania minusowej wady wzroku. Szalenie ważne jest u dzieci już noszących okulary sprawdzanie, czy nasze dziecko z nich nie wyrosło. Czasem moce szkieł się nie zmieniają, ale zmienia się buzia dziecka, co za tym idzie również rozstaw źrenic i wielkość pasujących oprawek.

Zatem czy wiecie jakie symptomy mogą świadczyć o występowaniu, lub pogłębianiu się wady wzroku:

  • nadmierne mrużenie
  • częste łzawienie, zaczerwienienie, swędzenie oczu
  • problemy z czytaniem i wyraźnym widzeniem z tablicy
  • bóle i zawroty głowy
  • częste potykanie się, kłopoty z prawidłową oceną odległości i utrzymania równowagi
  • nienaturalne przechylanie głowy podczas pisania/rysowania
  • zasłanianie jednego oka, by wyraźnie widzieć
  • nadmierne pochylanie się nad tekstem, brzydki charakter pisma
  • problemy z koncentracją
  • brak wyobraźni przestrzennej
  • chroniczne zmęczenie

U dzieci wady wzroku korygujemy tak, aby dziecko, jeśli to możliwe miało pełną ostrość wzroku. Chodzi tu o wsparcie dalszego prawidłowego rozwoju oczu, ale także tzw wyrównanie szans szkolnych. Szkoda żeby zdolny uczeń uczył się gorzej od rówieśników tylko dlatego, że gorzej widzi. Przy zakupie okularów można rozważyć użycie filtrów światła niebieskiego, które bardzo męczy wzrok, może również sprzyjać rozwojowi chorób oczu w wieku późniejszym, odpowiada także za zaburzenia rytmu snu (stąd tak istotne jest zakończenie pracy z urządzeniami ekranowymi na dwie godziny przed snem). Jeśli mamy pewność, że z oczami dziecka jest wszystko w porządku, a ewentualne wady zostały skorygowane trzeba jeszcze pomyśleć o ergonomii pracy wzrokowej. Fotel dziecka musi mieć dostosowaną do biurka i wzrostu dziecka wysokość górnej krawędzi monitora, lub ponad nią. Tak jak dorośli użytkownicy komputerów, także dzieci powinny planować przerwy podczas nauki. Co 20 min zrobić krótką 20 sekundową przerwę i spoglądać przed siebie w dal (np. przez okno) już kiedyś o tym pisałam artykuł na  moim blogu. Szerzącą się na  świecie pandemia krótkowzroczności wśród dzieci i młodzieży wskazuje także na konieczność równoważenia pracy wzrokowej z bliską- zajęciami w przestrzeni (rower, piłka, spacery). Istotny dla spowolnienia postępu wady wzroku jest odpowiednio długi wpływ światła dziennego. Zdaniem ekspertów szacuje się, że do 2050r z krótkowzrocznością borykać się będzie prawie połowa ludzkości na świecie,bo żyjemy w świecie cyfrowym.

 

(Visited 54 times, 1 visits today)

Zostaw komentarz